Brytyjczyk zdradził, że Manchester City doszedł do porozumienia z obecnym pracodawcą Haalanda — Borussią Dortmund. Tę wersję potwierdzają niemieckie źródła, u których sprawę badał Ornstein. Jego zdaniem do ogłoszenia hitowego transferu dojdzie jeszcze w tym tygodniu.

Tak szybkie działanie jest możliwe dzięki wcześniejszym rozmowom na linii Haaland — Manchester City. Strony uzgodniły szczegóły dotyczące kontraktu 21-latka już miesiąc temu. To z kolei pozwoliło klubom przystąpić do negocjacji, które miały przebiec w miłej atmosferze i zadowolić stronę z Dortmundu. Niemcy czekają teraz na przelew z Anglii, który aktywuje klauzulę odejścia Haalanda. Następnie transfer ma zostać oficjalnie potwierdzony.

Haaland przebierał wśród gigantów

Swoje aspiracje do zakontraktowania Norwega miały zgłaszać Bayern Monachium, Paris Saint-Germain, FC Barcelona czy też Real Madryt.

Jeśli transfer do Manchesteru City dojdzie do skutku, Erling Haaland pożegna się z Borussią Dortmund po ponad dwóch latach owocnej współpracy. Norweski napastnik trafił do BVB w styczniu 2020 r. z Red Bull Salzburg za 20 mln euro. Od tamtej pory zdobył dla klubu z Signal Iduna Park 85 bramek w 88 meczach. W sezonie 2020/21 wywalczył z nim również Puchar Niemiec.

***

Winiarz, który do swojej kolekcji zebrał około tysiąca butelek. Obieżyświat, który grał w Niemczech, Francji i we Włoszech. Mariusz Stępiński wielkim talentem nie był, dostał za to gen pracowitości. To dzięki niemu zamienił maleńkie Błaszki na Weronę. Włochów polubił za miłość do życia i celebrowanie go każdego dnia. W podcaście “Prześwietlenie” opowiada o tym, który obrońca zniszczył go inteligencją, o znikającym pokoleniu dzieci z podwórka i dlaczego w Polsce za mało myślimy o trenowaniu.